Jak działają manipulacje giełdowe?

Schematy manipulacji rynkowych wykorzystują media społecznościowe, telemarketing, szybkie transakcje i inne taktyki, aby celowo doprowadzić do drastycznego wzrostu lub spadku ceny akcji. Manipulatorzy następnie czerpią zyski z tego ruchu cenowego.

Definicja i przykłady manipulacji giełdowych

Manipulacja rynkowa to celowy wysiłek mający na celu oszukanie i zdefraudowanie inwestorów poprzez sztuczne wpływanie na podaż lub popyt na dany papier wartościowy i powodowanie wzrostu lub spadku jego ceny. Ci, którzy aranżują sztuczne ruchy cenowe, czerpią z nich zyski kosztem innych inwestorów.

Manipulacje rynkowe nie zawsze są jednoznaczne. W styczniu 2021 r. inwestorzy detaliczni ze strony Reddit „wallstreetbets” zebrali się razem, aby przeciwdziałać krótkiej pozycji funduszu hedgingowego na akcjach GameStop. Podczas gdy to znacznie podniosło cenę akcji GameStop, wkrótce nastąpił jej upadek.

Rozpowszechnianie plotek

Oszuści mogą rozpowszechniać plotki mające na celu zawyżenie ceny akcji lub jej obniżenie, w zależności od tego, czy są zainteresowani sprzedażą czy kupnem. Media społecznościowe, czaty, kampanie e-mailowe i fałszywe biuletyny są skutecznymi narzędziami do rozpowszechniania plotek i dezinformacji.

Fikcyjne transakcje

Fikcyjne transakcje to pozorne transakcje mające sprawiać wrażenie aktywności lub ruchu cenowego. Transakcje te nie powodują żadnych zmian własności i nie niosą ze sobą żadnego ryzyka finansowego dla inwestora. Wprowadzenie dużej liczby zleceń kupna lub sprzedaży, a następnie ich anulowanie jest jednym z przykładów fikcyjnego handlu. Rynki finansowe mają kluczowe znaczenie dla wzrostu i efektywności gospodarki. Manipulacja nie tylko oszukuje inwestorów, ale także szkodzi gospodarce, podkopując zaufanie do rynków finansowych oraz instytucji, które je wspierają i regulują. Chcesz nauczyć się inwestować na giełdzie? Koniecznie przeczytaj ten wpis.

Jak działa manipulacja giełdowa pump-and-dump?

Pump-and-dump to najczęstsze schematy bezpośredniego oszukania przeciętnego inwestora. Dotyczą one małych spółek, zwanych „microcaps” lub „penny stocks”, których akcje są przedmiotem obrotu poza rynkiem regulowanym (OTC). Spółki będące w obrocie pozagiełdowym nie muszą spełniać surowych wymogów notowań na giełdzie, takiej jak NYSE czy Nasdaq. Oszuści wykorzystują te spółki do swoich planów, ponieważ zazwyczaj dostępnych jest bardzo mało informacji publicznych na temat tych firm i łatwiej jest im przejąć kontrolę nad akcjami.

Gdy oszuści mają kontrolę nad akcjami danej firmy, rozpoczynają skoordynowaną kampanię promującą lub „pompującą” akcje. W kampanii tej wykorzystuje się media społecznościowe, e-maile, fałszywe raporty analityków, fałszywe transakcje i telemarketing, aby szerzyć dezinformację i tworzyć popyt. Gdy cena akcji zostanie zawyżona, oszuści pozbywają się swoich udziałów. Kampania kończy się, cena akcji spada, a inwestorzy zostają z bezwartościowymi akcjami.